W jednym z domów na Miasteczku Wilanów doszło do niecodziennego zdarzenia. Jego mieszkaniec odkrył w swojej przestrzeni życiowej niezwyczajnego intruza, który charakteryzował się błyszczącymi, intensywnymi oczami, skórą barwy brązu pokrytą ciemniejszymi plamami oraz posiadającym elegancki, długi ogon.
Dokładnie przed godziną 19:30, alarmujący sygnał dotarł do straży miejskiej. Pracownicy sektora ochrony z jednego z budynków na ulicy Sarmackiej zgłosili obecność maleńkiego gada. Ekologiczni strażnicy, odpowiedzialni za ochronę przyrody, bez wahania odpowiedzieli na zgłoszenie i nawiązali kontakt z ochroniarzami. Wtedy to została im przedstawiona egzotyczna, kilkunastocentymetrowa jaszczurka – gekon lamparty.
Z relacji osoby zadbanej za monitorowanie bezpieczeństwa wynikało, że nieproszony gość został odkryty przez jednego z mieszkańców właśnie w jego domu. Mimo że lokator szybko opuścił miejsce zdarzenia, nie udało się ustalić drogi, którą zwierzę mogło podążać do mieszkania. Pomimo niskiej temperatury ciała, gekon nie miał żadnych obrażeń i był w dobrym stanie zdrowia. Strażnicy miejski zapewnili mu odpowiednie schronienie, dostosowane do jego potrzeb, w specjalnym pojemniku.
Uroczy reptil, zwykle odżywiający się owadami, jest popularnym wyborem jako zwierzę domowe wśród Polaków. Gekon lamparty został przewieziony do warszawskiego ZOO do centrum CITES, gdzie specjaliści przejęli opiekę nad nim.