Na terenie warszawskiego Mokotowa, dzielnicowi przeprowadzili skuteczną operację, której wynikiem było ujęcie kobiety, która skutecznie unikała kolejnych etapów wymiaru sprawiedliwości. 48-latek miała na swoim koncie wyrok za fałszerstwo dokumentów, a jej dalsza obecność na wolności była poszukiwana za pomocą listu gończego.

Dzięki intensywnym działaniom operacyjnym, funkcjonariusze ustalili potencjalne miejsce ukrywania się poszukiwanej. Szereg dowodów sugerował, że może ona przebywać w mieszkaniu położonym przy ulicy Bruna. Dzielnicowi podjęli niezwłocznie decyzję o interwencji i już na miejscu odnaleźli kobietę.

Zatrzymanie 48-latki były dla niej zaskoczeniem. Mimo iż próbowała uniknąć odpowiedzialności, nie zdążyła uciec przed działającymi zgodnie z prawem policjantami. Kobieta została następnie przetransportowana do Komendy znajdującej się przy ulicy Malczewskiego pod numerem 3/5/7. Tam wykonano wszystkie procedury związane z jej zatrzymaniem. Sąd podjął decyzję o możliwości zamiany wyroku więzienia na odpowiednią grzywnę, z której skorzystać mogła zatrzymana.

Ważne jest przypomnienie, że kwestia podrabiania lub fałszowania dokumentów regulowana jest przez prawo karnym – w szczególności art. 270 kodeksu karnego. Osoba, która próbuje używać podrobionego lub przerobionego dokumentu jako autentyku, może zostać ukarana grzywną, ograniczeniem wolności lub nawet pozbawieniem wolności od 3 miesięcy do 5 lat. Za podrobienie rozumie się tworzenie imitacji autentycznego dokumentu, a za przerobienie – wprowadzanie zmian w dokumencie oryginalnym przez osobę nieuprawnioną. Karalne jest też wypełnianie blankietu podpisanego cudzym podpisem niezgodnie z wolą osoby, której podpis na nim widnieje. Konsekwencje takiego postępowania są poważne zarówno prawnie jak i faktycznie.