Podczas rutynowych obchodów swojego rejonu służbowego, funkcjonariusze policyjni z warszawskiej dzielnicy Ursynów zatrzymali 37-letniego mężczyznę. Sprawa dotyczyła wcześniejszego wyroku, który nałożył na niego Sąd Rejonowy dla Warszawy Mokotowa. Wyrok ten przewidywał karę pozbawienia wolności na okres 121 dni za przestępstwa popełnione w przeszłości przez tego mężczyznę.

Zatrzymany nie zamierzał dobrowolnie zgłosić się do zakładu karnego w terminie wyznaczonym przez sąd. Policjanci śledząc jego ślady, zdołali ustalić miejsce jego aktualnego pobytu. Podczas sprawdzania danych mężczyzny w bazach policyjnych potwierdzili informacje o tym, że jest on poszukiwany. Skazany został już przekazany do odpowiedniej placówki penitencjarnej, gdzie spędzi kolejne 4 miesiące.

Wobec 37-latka toczyły się procedury sądowe za różne przestępstwa popełnione w przeszłości. Po zebraniu wszystkich dowodów w tej sprawie, sąd uznał go winnym i nałożył na niego bezwzględną karę więzienia na okres 121 dni. Mimo, że po ogłoszeniu wyroku otrzymał wezwanie do stawienia się w zakładzie karnym, zdecydował się nie przestrzegać decyzji sądu. W rezultacie, sąd wydał nakaz jego zatrzymania i przymusowego doprowadzenia do zakładu karnego.

Funkcjonariusze realizujący swoje zadania służbowe podjęli szereg działań mających na celu ustalenie miejsca pobytu mężczyzny. Kilka dni temu, dokonali zatrzymania przy ulicy Janowskiego. Podczas legitymowania sprawdzili go w systemach policyjnych i potwierdzili, że jest poszukiwany. Zatrzymany został następnie przekazany do zakładu karnego, gdzie spędzi najbliższe miesiące.