Służby Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu niejednokrotnie muszą stawić czoła wyzwaniom, które znacznie wykraczają poza zwyczajne zdarzenia kradzieży i włamania. Nie inaczej było w przypadku jednego z obywateli Gruzji, którego niespełnione uczucia prowadziły jego historię aż na prokuratorski stół.
Na wstępie ich romans zdawał się być idealny – pełen miłości, zaufania i wspólnych planów. Lecz gdy uczucia wygasły, kobieta postanowiła zerwać związek. To właśnie ten moment otworzył drzwi dla problemów. Gruzin nie potrafił pogodzić się z decyzją partnerki i zaczął stosować drastyczne metody, by na siłę utrzymać relację.
Jednym ze stosowanych przez mężczyznę środków były przerażające groźby karalne, mające na celu przerazić kobietę i skłonić ją do zmiany decyzji. Posunął się nawet do grożenia jej okaleczeniem i wysłał ikonę symbolizującą wózek inwalidzki jako dowód swoich intencji. Co więcej, celowo zatrzymał na swoim koncie ponad 2000 złotych, które wcześniej pożyczyła mu kobieta, wierząc w ich szybki zwrot. Te incydenty doprowadziły kobietę do zgłoszenia sprawy na policję.
Śledczy w krótkim czasie odnaleźli miejsce pobytu 43-letniego mężczyzny i aresztowali go podczas próby ucieczki z parkingu. Po zatrzymaniu przyznał się do popełnienia zarzuconych mu czynów. Teraz musi zmierzyć się z procesem sądowym, gdzie grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Prokuratura zastosowała wobec niego środki zapobiegawcze, takie jak dozór policyjny oraz zakaz kontaktu z pokrzywdzoną. Decyzja ta ma na celu ochronę ofiary i zapewnić, by takie sytuacje nie powtórzyły się w przyszłości. Warto przypomnieć, że groźba karalna jest przestępstwem i nie powinna być lekceważona. Zgodnie z art. 190 kodeksu karnego, każda osoba, która grozi innym popełnieniem przestępstwa, podlega karze – niezależnie od formy groźby (słownej, pisemnej czy symbolicznej).
Z tego powodu, zanim podejmiemy jakiekolwiek działania, powinniśmy zastanowić się nad swoimi słowami i gestami. Emocje nie są usprawiedliwieniem dla agresji i co najważniejsze, nie zwalniają nas od odpowiedzialności za własne czyny. Pamiętajmy, że szacunek i empatia są kluczowe w relacjach międzyludzkich, a przemoc i groźby nigdy nie są odpowiednim rozwiązaniem.