Znany plac Na Rozdrożu w stolicy Polski przechodzi gruntowną przemianę, aby stać się bardziej dostępnym i przyjaznym dla wszystkich mieszkańców. Głównym elementem tych zmian jest wprowadzenie nowych naziemnych przejść dla pieszych, które zastąpią istniejące dotychczas podziemne przejścia. Te ostatnie były szczególnie niedogodne dla osób starszych, rodziców z małymi dziećmi oraz osób z ograniczeniami ruchowymi. 14 grudnia, jeden z takich podziemnych przejść został symbolicznie zamknięty przez przedstawicieli władz miejskich.
Plac Na Rozdrożu, będący integralną częścią osi stanisławowskiej, jest jednym z historycznych centrów Warszawy. Położony jest w malowniczym miejscu, otoczonym budynkami rządowymi i najważniejszymi parkami stolicy. Niestety, przez lata dostęp do nich lub przejście na drugą stronę placu wiązało się z koniecznością korzystania z niezbyt estetycznych przejść podziemnych z trudnymi schodami. „Obiecaliśmy warszawiakom, że będzie im się wygodniej żyło w ich mieście. Dlatego – postanowiliśmy zbudować naziemne przejścia dla pieszych na placu Na Rozdrożu” – mówi Ewa Malinowska-Grupińska, przewodnicząca Rady m.st. Warszawy.
Przełomowy moment nastąpił dziesięć lat temu, kiedy powstało stałe naziemne przejście przez Al. Ujazdowskie przy pl. Na Rozdrożu. Wcześniej piesi byli zmuszeni do schodzenia po schodach i korzystania z podziemnego tunelu, co stanowiło duże utrudnienie dla osób o ograniczonej mobilności. Wkrótce okazało się, że większość przechodniów preferuje nowe przejście naziemne. Mimo to, podziemne przejście pozostało, aczkolwiek z biegiem czasu liczba punktów handlowo-usługowych w nim umieszczonych systematycznie malała, ze względu na spadek liczby osób korzystających z przejścia pod jezdnią.
Zmiany mające miejsce na placu Na Rozdrożu są częścią szerszego projektu „Dostępna Trasa Łazienkowska”, nad którym czuwała warszawska radna i obecna wiceminister rodziny i polityki społecznej w rządzie Donalda Tuska, Aleksandra Gajewska. Projekt ten zakłada nie tylko wytyczenie naziemnych przejść dla pieszych i ścieżek rowerowych, ale także budowę wind, które ułatwią dostęp do przystanków autobusowych na Trasie Łazienkowskiej. Kolejnym etapem miasta w kierunku eliminacji barier komunikacyjnych będzie modernizacja skrzyżowania al. Niepodległości z ul. Wawelską.
Wraz z przebudową placu Na Rozdrożu, podziemne przejście łączące przystanki autobusowe zostanie zlikwidowane, a także zostanie usunięte zejście przy al. Wyzwolenia, prowadzące na skwer z fontanną. Po zakończeniu prac na placu Na Rozdrożu wszystkie przejścia będą naziemne, w tym dwa nowe: po zachodniej stronie Al. Ujazdowskich oraz w osi al. Wyzwolenia. Te zmiany znacznie ułatwią poruszanie się po placu mieszkańcom.
Plac Na Rozdrożu to kolejne miejsce w Warszawie, gdzie podziemne przejścia są zastępowane przez naziemne. Budowa nowych „zebr” umożliwi pieszym bezproblemowe przejście na drugą stronę ulicy bez konieczności korzystania z tuneli. Takie rozwiązania funkcjonują już wokół ronda Dmowskiego i ronda Czterdziestolatka, znajdujących się również w centrum miasta.
W ostatnich latach zauważalne jest zwiększenie liczby naziemnych przejść, jak na przykład na Ostrobramskiej, al. Solidarności czy Marynarskiej. Przekształcenia, które mają miejsce na placu Na Rozdrożu to tylko początek większych zmian, które obejmują także budowę wind łączących górny i dolny poziom placu oraz modernizację przystanków autobusowych.