Wilanów, jedna z dzielnic stolicy, stał się gospodarzem nowego społecznego punktu – jadłodzielni. To innowacyjne przedsięwzięcie jest dziełem radnej Urszuli Włodarskiej-Sęk i stanowi część Budżetu Obywatelskiego przeznaczonego na rok 2023. Zlokalizowane jest obok ekspedycji Zarządu Transportu Miejskiego (ZTM), bezpośrednio przy pętli autobusowej.

Jadłodzielnie są odzwierciedleniem etosu solidarności i wzajemnego wsparcia, będąc jednocześnie odpowiedzią na problem marnotrawstwa żywności. Ich działalność skupia się na promowaniu idei altruistycznego dzielenia się posiłkami. Osoby doświadczające trudności życiowych, które nie mają wystarczających środków na jedzenie, mogą korzystać z jadłodzielni.

Po co nam jadłodzielnie?

Jadłodzielnia to nie tylko miejsce wsparcia dla potrzebujących, ale również edukacyjny punkt, który uczy ludzi jak współdzielić nadmiar żywności. Każdy, kto ma więcej jedzenia niż jest w stanie zużyć, może przekazać je do jadłodzielni, a także skorzystać z tego, co wcześniej przynieśli inni. Skorzystanie z oferty jadłodzielni jest anonimowe i nie wiąże się z żadnymi kosztami.

Podstawową regułą używania jadłodzielni jest pozostawianie tylko takiej żywności, którą samemu chciałoby się spożyć. Wszystkie produkty muszą być odpowiednio opakowane i zabezpieczone, a domowej roboty potrawy powinny być opisane. Należy jednak pamiętać, że niektóre produkty są wyłączone – surowe mięso, dania zawierające surowe jajka, alkohol oraz niepasteryzowane mleko są niedozwolone.

Jadłodzielnie powstały z inicjatywy mieszkańców i to od nich zależy ich dalszy rozwój i prawidłowe funkcjonowanie. Każdy użytkownik, niezależnie czy przynosi jedzenie czy korzysta z niego, powinien dbać o te miejsca.