Siły policyjne z Mokotowa odniosły kolejny triumf w walce z handlem narkotykami, aresztując kobietę sprzedającą narkotyki w okolicy ul. Wałbrzyskiej. Służby bezpieczeństwa przeprowadziły operację, która zakończyła się aresztowaniem kobiety na gorącym uczynku w jednej z lokalnych kwiaciarni. Kobieta, uśmiechając się i otoczona przez piękno kwitnących kwiatów, zajmowała się nie tylko bukietami róż, ale również sprzedażą narkotyków.

Podczas obserwacji ukrytego policjanta, młody mężczyzna wszedł do podejrzanej kwiaciarni. Przed wejściem wyglądał na spiętego i nerwowo się rozglądał. W środku porozmawiał chwilę z kwiaciarką, otrzymał coś małego od niej, po czym natychmiast opuścił lokal – z rąk nie wychodziły mu żadne kwiaty. Chłopak kontynuował swoje nerwowe zachowanie nawet po opuszczeniu sklepu, co skłoniło funkcjonariuszy do interwencji. Podczas rozmowy przyznał, że ma w kieszeni marihuanę, którą właśnie kupił od kwiaciarki. Okazało się to nie być jego pierwszym zakupem narkotyków w tym konkretnym miejscu.

Policjanci natychmiast przeszukali kwiaciarnię, a następnie dom 48-latki. Kobieta, postawiona w obliczu oczywistych dowodów, sama pokazała ukryte miejsca z narkotykami. Część narkotyków, takich jak marihuana, haszysz i amfetamina, ukrywała w zapleczu kwiaciarni, a resztę schowała w swoim mieszkaniu. Nikt z jej rodziny nie miał pojęcia o jej działalności. Łącznie policyjna operacja uniemożliwiła wprowadzenie do obiegu narkotyków o czarnorynkowej wartości ponad 100 000 złotych.

W toku dalszych działań, służby zabezpieczyły dodatkowo gotówkę w kwocie 82 300 złotych i 669 dolarów USA. Młody mężczyzna usłyszał zarzuty, grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności – przyznał się do swoich czynów. Sąd Rejonowy dla Warszawy Mokotowa na wniosek Prokuratury Rejonowej Warszawa Mokotów zadecydował o tymczasowym aresztowaniu kwiaciarki. Kobieta może zostać skazana na karę do 10 lat pozbawienia wolności za popełnione przestępstwa.

Apelujemy o czujność i zgłaszanie wszystkich podejrzeń, które mogą przyczynić się do rozbicia kolejnej grupy przestępczej i zatrzymania osób, które łamią prawo. Wszyscy możemy wspólnie chronić nasze społeczeństwo przed destrukcyjnym wpływem narkotyków.