W obliczu globalnych wyzwań klimatycznych, społecznych i ekonomicznych, metropolie szukają nowych rozwiązań. Jedną z nich jest pojęcie „miasta 15-minutowego”, które ma na celu przekształcenie szeroko rozbudowanych miast w kompaktowe, policentryczne struktury miejskie. W takim układzie wszystkie niezbędne usługi, zarówno te związane z pracą, jak i z rozrywką, są dostępne dla mieszkańców w zasięgu 15 minut pieszo lub rowerem.
Warszawa, a konkretnie jej dzielnica Wilanów, jest jednym z miejsc, które planują wprowadzić tę innowacyjną koncepcję. Według profesora Carlosa Moreno, twórcy tego pomysłu i dyrektora naukowego Katedry Przedsiębiorczości na paryskiej Sorbonie, wdrożenie tej idei będzie miało natychmiastowy i pozytywny wpływ na jakość życia w metropoliach. W dłuższej perspektywie przyniesie również korzyści dla mniejszych miast i obszarów wiejskich.
Koncepcja „miasta 15-minutowego” stawia na rozwój różnorodnych usług lokalnych w poszczególnych dzielnicach. Celem jest zapewnienie mieszkańcom wygodnego dostępu do wszystkich potrzebnych im usług i miejsc pracy bez konieczności długich dojazdów. Takie podejście nie tylko zwiększa komfort życia, ale także przyczynia się do redukcji emisji szkodliwych gazów poprzez ograniczenie konieczności korzystania z samochodów.