Inwestycja w budowę nowej linii tramwajowej do Wilanowa to monumentalne przedsięwzięcie. Jest to największy projekt tego typu w naszym kraju. Realizujemy go na obszarach o dużym zagęszczeniu ludności. Byliśmy świadomi, że prace nad projektem będą przysparzały utrudnień, dlatego zdecydowaliśmy się na takie etapy prac, które nie wymagają całkowitego zamknięcia ulic. Kompletna blokada drogi mogłaby spowodować paraliż części miasta, co jest nie do przyjęcia.
Mimo oczywistej irytacji, jaką powodują takie utrudnienia, doceniamy Państwa zrozumienie i cierpliwość. Naszym celem jest wypracowanie szybkiego, komfortowego i przyjaznego dla środowiska połączenia Wilanowa i Mokotowa z centrum Warszawy.
Niestety, nasza cierpliwość – również moja – została właśnie wystawiona na próbę. Wykonawca projektu, firma Budimex, poinformował dzisiaj, że nie jest w stanie dotrzymać wcześniej zapowiedzianego terminu ukończenia trasy. To, że opóźnienie wynika wyłącznie z błędów wykonawcy, nie jest dla nas pocieszeniem. W imieniu miasta przepraszam za to opóźnienie.
Kiedy więc uruchomimy tramwaj do Wilanowa? Według planu naprawczego Budimexu, budowa potrwa około 8 tygodni dłużej. Powodem są błędy wykonawcy, który musi poprawić część już wykonanych prac. Całość kosztów prac naprawczych będzie pokryta przez firmę Budimex.
Cały projekt jest objęty naszym ścisłym nadzorem i prowadzimy wiele spotkań z inspektorami Tramwajów Warszawskich, którzy natychmiast wykryli nieprawidłowości w ułożeniu torów. Rozumiem, że ta wiadomość może być frustrująca dla osób mieszkających, pracujących czy podróżujących w obrębie budowy. Nie ignorujemy jednak tej sytuacji.
Podczas naszych ostatnich rozmów z wykonawcą, zobowiązaliśmy go do podjęcia wszelkich starań, aby jak najszybciej i jak najbardziej solidnie dokończyć prace. Planujemy również konsekwencje za ostatnie opóźnienia.