Urokliwa i malownicza okolica pełna uroczych uliczek oraz niezwykle przyjemnych miejsc do spędzania wolnego czasu, stała się nagle miejscem nietypowego zdarzenia. W piękny, słoneczny dzień, pewien mężczyzna wraz z rodzinką postanowili zorganizować sobie wyprawę na rowerach po okolicy. Gdy przechodzili obok jednego z pobliskich centrów handlowych, spontanicznie postanowili tam wstąpić na chwilę, mimo że wcześniej nic takiego nie planowali.
Kłopot pojawił się jednak niemal natychmiast – nie przewidzieli, że będą potrzebować zabezpieczeń dla swoich rowerów. Mimo to, nie pozwalając na to aby problem pokrzyżował im plany, zaparkowali swe rowery w dostępnych stojakach i udali się do środka budynku. Mężczyzna natomiast, troszcząc się o bezpieczeństwo swojego mienia, postanowił pozostać na zewnątrz budynku, aby pilnować rowerów.
Podczas swego spaceru wokół centrum handlowego, mężczyzna zupełnie nie spodziewał się, że będzie musiał stawić czoło sytuacji pełnej niebezpieczeństwa. Nagle zauważył młodzieńca, który zbliżył się do stojaka, chwycił jeden z rowerów i próbował odjechać na nim, jakby był on jego własnością. Jednak dzięki swojej czujności właściciel roweru szybko zareagował, nie dając szansy złodziejowi na bezkarność. Wprawiony w zaskoczenie mężczyzna w mgnieniu oka rozpoczął pościg, a kiedy udało mu się złapać złodzieja na gorącym uczynku, natychmiast wezwał pomoc, dzwoniąc pod numer alarmowy 112.